Okręt legenda, zwycięzca spod Trafalgaru i ostatni okręt flagowy Nelsona – tak w dużym skrócie można scharakteryzować najbardziej znany żaglowiec XVIII wieku. Nie ma chyba modelarza szkutniczego który nie chciałby wykonać repliki tego pięknego okrętu linowego. I tu stajemy przed wyborem, na który zestaw się zdecydować ? W ofercie sklepu posiadamy trzy „duże” zestawy oferujące HMS Victory w różnych skalach i jakości. Liczymy na to że niniejszy wpis choć trochę przybliży przyszłego budowniczego do właściwego wyboru.
Zaczniemy od najdroższego modelu drewnianego HMS Victory jakim jest zestaw włoskiej firmy Panart (Mantua Model) w skali 1/78. Jest to obecnie najpełniej wyposażony zestaw legendarnego liniowca. Model posiada podwójne poszycie dna, grawerowane pokłady i co typowe dla tego producenta, charakterystyczną grawerowaną laserowo w sklejce pawęż. Dodatki do modelu to przede wszystkim metalowe ozdoby, drewniane gretingi, blaszki miedziane do wykonania poszycia dna (alternatywnie), toczone mosiężne lufy dział czy ambrazury tłoczone z cienkiej blaszki. Oczywiście ten zestaw jak i pozostałe zestawy HMS Victory zawierają standardowo takielunek.
Kolejnym drewnianym modelem HMS Victory jest zestaw przygotowany w skali 1/98 firmy Panart (także grupa Mantua Model). Tutaj, podobnie jak w większym modelu z Włoch, znajdziemy podwójne poszycie dna, grawerowane pokłady i pawęż. Zestaw wzbogacony jest toczonymi z mosiądzu lufami i drewnianym gretingami. W odróżnieniu do modelu w skali 1/78 nie ma tutaj jednak blaszek na poszycie dna. Nie powinno to zmartwić tych którzy i tak będą robić model z dnem w naturalnym odcieniu drewna.
Trzecim zestawem modelu drewnianego HMS Victory jest produkt duńskiej firmy Billing Boats. Jest to najnowszy z omawianych modeli i wykonany został w skali 1/75. Jest to obecnie największy z modeli przedstawiających słynnego klasyka. Pojedyncze poszycie dna zostało zaprojektowane z myślą o tym iż będzie ono malowane na kolor miedzi (imitacja poszycia miedzianego dna). W pudełku znajdziemy wiele sklejek z wyciętymi laserowo detalami. Wycięte zostały nawet gretingi a nawet kotwice czy ozdoby. Lufy dział toczone są z mosiądzu natomiast ich łoża zostały odlane wtryskowo z plastiku. Wszystkie elementy plastikowe przewidziane są do pomalowania i stąd zapewne to uproszczenie producenta. Każdy z modeli posiada instrukcję pisaną w trzech językach (niestety brak polskiego opisu) w oparciu o rysunki z budowy. Uzupełnieniem są plany generalne i pomocnicze. Niestety żaden z modeli nie ma, typowej dla hiszpańskich zestawów, instrukcji w oparciu o zdjęcia. Z tego względu model należy polecić raczej doświadczonym modelarzom.
W każdym z modeli zastosowano też jednobarwne, jasne olinowanie co kłóci się ze stanem faktycznym. Żaden z modeli nie posiada też ożaglowania i jeśli się na nie zdecydujemy to trzeba je wykonać we własnym zakresie. Żagle do modelu można także dokupić osobno.
Analizując poszczególne zestawy kultowego modelu HMS Victory nasuwają się dwa spostrzeżenia. Pierwszym z nich jest to iż najwięcej „drewna w drewnie” jest we włoskich zestawach z grupy Mantua Model. Oznacza to że możemy wykonać model w większość bez malowania z zachowaniem jak największych połaci litego drewna.
Drugim spostrzeżeniem jest wielkość modeli. Jeśli chcemy zbudować model drewniany HMS Victory w rozmiarze XXXL to raczej warto celować w zestaw firmy Billing Boats. W niniejszym artykule pominęliśmy HMS Victory z drewna firmy Artesania Latina i Mamoli ponieważ obecnie nie są produkowane i ich ewentualne wznowienia mogą odbiegać od dotychczasowych wydań.
Już na sam koniec warto wspomnieć jeszcze o drewnianym modelu HMS Victory z Mini Mamoli który będzie stanowił ciekawe wprowadzenie w świat modelarstwa dla młodych adeptów szkutnictwa. Warto zwrócić też uwagę na szalupę z legendarnego okrętu Nelsona z firmy Panart (grupa Mantua Model) która przy skali 1/16 zawiera wiele detali i został możliwie szczegółowo odwzorowany.